Przypomnienie o co chodzi w pozwie zbiorowym przeciwko Bankowi Millennium
Często można się natknąć w sieci czy innych środkach przekazu publicznego na wyrażane przez naszych współobywateli stanowiska, że wszelka „pomoc” dla frankowców jest zła, nieetyczna i krzywdząca dla reszty społeczeństwa. Że „frankowicze” sami podpisali umowy, nikt im nie kazał, trzeba było uwzględnić zmiany kursów walut, a nie wierzyć ślepo podpowiedziom „doradców” kredytowych…
Pomijam tu już wkład departamentów PR banków, którym na podtrzymywaniu takiej opinii zależy bardziej niż na czymkolwiek innym i które przykładają się jak mogą do budowania takich podziałów.
Chciałbym jednak przypomnieć o co chodzi w naszym pozwie: (więcej…)