Otrzymałem dzisiaj zeskanowany aneks do umowy, o którym pisałem w jednym z poprzednich wpisów.
Lektura aneksu nie jest specjalnie ciekawa, ale dobrze wiedzieć co w Banku piszczy i co z tego dla nas wynika. A wynika całkiem niezła nowina.
Poniżej wersja załącznika przysłana przez Macieja:
Załącznik strona 1
Załącznik strona 2
Dla klienta, który chce spłacać kredyt w CHF istotny jest tylko punkt 2 załącznika.
Punkty 3 do 5 są formalnym uzupełnieniem, bez większego znaczenia.
Szkodliwy i wmuszany przez Bank jest punkt 1, próbujący ominąć zakazaną klauzulę.
Odradzam podpisywanie załącznika z zachowanym tym punktem. Reklamować, reklamować i jeszcze raz reklamować, z ewentualną pomocą Arbitrażu Bankowego.
Ale dla tych, którzy już takowy załącznik podpisali sprawa nie wygląda aż tak źle jak opisałem poprzednio.
Z otrzymanych informacji wnioskuję, że jeżeli uda się nam wygrać proces i unieważnić punkt 2 umów hipotecznych, którego treść została wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych, to jednocześnie wszystkie aneksy odnoszące się do tego punktu tracą znaczenie. Nie mają się do czego odnosić. To jak mnożenie zera przez coś. Zawsze wyjdzie zero.
Oczywiście nie możemy być pewni co uzyskamy w sądzie, ale nie należy popadać w rozpacz, jeśli się dany aneks podpisało.
Witam
Dzisiaj dostałem do podpisania Aneks do umowy o Kredyt Hipoteczny, bank tym razem próbuje ominąć zakazaną klauzulę w taki oto sposób, załącznikiem do aneksu jest oświadczenie iż zapoznałem się z informacją o sposobie przeliczania walut obcych na złote polskie dla kredytu nr…….
Nad tym oświadczeniem widniej identyczny zapis jak w &1 aneksu który jest zamieszczony w załączeniu.
Pytanie czy ewentualne podpisanie takiego oświadczenia jest jednoznaczne z podpisaniem aneksu, który ma taki zapis w swojej treści.
Pytanie drugie w jaki sposób mogę wymusić na banku usunięcie tego oświadczenia.
A z jakiej okazji otrzymał Pan ten aneks/oświadczenie?
Przepraszam faktycznie nie napisałem wcześniej, aneks został sporządzony na moją prośbę aby spłacać kredyt bezpośrednio w CHF
Można z tego zrezygnować. Chociaż Bank się może stawiać. Proszę iść do oddziału i prosić kierownika. Aneks powinien zawierać tylko to o co się wnioskowało.
Dzień dobry,
Przystąpiłam do pozwu zbiorowego, otrzymałam już umowę i przed 23 maja dostarczę do kancelarii wymaganae dokumenty.
Na wiadomość nt. pozwu natknęłam się szukając informacji i opinii na temat spłaty kredytu bezpośrednio w CHF. Umowę podpisywałam w 2006 r. i zachęcona przez znajomych chciałam wreszcie zacząć choć odronbinę oszczędzać na comiesięcznej spłacie.
Teraz zastanawiam się co w tej sytuacji zrobić. Czy najsensowniej jest w tym momencie zrezygnować z podpisywania aneksu i dalej spłacać w PLN do momentu zakończenia sprawy?
Czy szybko (przed przekazaniem dokumentów kancelarii) pospisać aneks (póbując uniknąć nielegalnych zapisów) i dołączyć do umowy kredytowej?
Co stanie się w przypadku gdy aneks zostanie podpisany już po zgłoszeniu udziału w pozwie, przekazaniu dokumentów i uruchomieniu postępowania? Zakładam, że żadne ruchy w zakresie kredytu (zmiana spłaty na CHF) nie są po tym czasie wskazane?
Z góry dziękuję za podpowiedź.
W zasadzie najlepiej by było jakby się Pani skontaktowała z Kancelarią, ale nie sądzę by były jakieś negatywne efekty. Oczywiście należy zawalczyć by aneks nie zawierał usuwania nielegalnych klauzul, a tylko zmianę spłaty PLN na CHF.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Jaka argumentację przytaczacie przy próbach wykreślenia z aneksów par.1.
Mój aneks zawiera jeszcze jeden zapis moim zdaniem zbędny tak jak par.1.
piotrwk ja podesłać mogę skan tego aneksu?
Nie jestem prawnikiem, ani nie podpisywałem aneksu, więc moja opinia nie jest specjalnie istotna.
sorry, nieprecyzyjnie się wyraziłem.
Chciałem w jakiś w jakiś sposób przedstawić te aneksy innym użytkownikom forum, może się ktoś już spotkał z tym dodatkowym pkt. i wie czy należy go również kwestionować.
Postaram się później podlinkować, ale nie wiem czy przejdzie :-)
Proszę o uściślenie – czy w związku z podpisanym aneksem jw, mogę przystąpić do pozwu zbiorowego? Aneks podpisałem w 2011 roku.
Tak. Może Pan.