Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, a „nasz pozew”

Wiele piszących do mnie prywatnie i w komentarzach osób pyta o ubezpieczenie niskiego wkładu własnego – czy to też będzie w pozwie, czy są jakieś rozwiązania, co, jak, dlaczego i gdzie. Tak samo zapytania z google, wskazujące na blog, zawierają wiele podobnych zapytań.

Postaram się zgromadzić moją wiedzę w jednym miejscu, chociaż zapewne nie jest ona pełna. Proszę o ewentualne uzupełnienia w komentarzach i listach.

1. Klienci różnych banków wygrali już, indywidualnie, procesy o zwrot ubezpieczenia niskiego wkładu własnego opierając się na tym, że umowa ubezpieczenia została zawarta między bankiem i ubezpieczycielem. Klient jest więc tylko osobą opłacającą ubezpieczenie banku, nie ma z tego, realnie, żadnych korzyści, ani nie jest stroną.
Taka interpretacja powoduje, że klient nie musi płacić kolejnych, wypadających zwykle co 3 lata, opłat za UNWW. Dodatkowo sąd nakazuje bankom zwrot wcześniej pobranych środków no i oczywiście zwrot kosztów procesu.
Linki:

Oczywiście bardzo ważne jest żeby w walce koszt ubezpieczenia regularnie płacić raty kredytu. Pani Kinga, z wpisu samcika, się na tym nieprzyjemnie przejechała.

2. Jeżeli ktoś nie chce się wikłać w proces, to może obniżyć kolejne wpłaty UNWW.
Samcik w tym artykule opisał jak wyliczane są opłaty – zdecydowanie najkorzystniej dla banku. Opierając się na informacjach z artykułu i pisząc do banku reklamację, można, o ile mnie dobrze poinformowano, dość szybko uzyskać obniżkę wyliczonego UNWW przez zastosowanie jednego spreada, a nie dwóch.

3. Nasz pozew, jeżeli uda nam się go wygrać w interpretacji podanej w tym wpisie, to dla większości kredytobiorców problem niskiego ubezpieczenia wkładu własnego odpadnie automatycznie – wszyscy/większość z nas będzie dużo poniżej progu UNWW.
Jednak nasz proces chwilę potrwa i trzeba będzie być przygotowanym na ewentualne następne opłaty UNWW, a potem w zależności od sytuacji, być może trzeba będzie odzyskać od banku wpłacone na UNWW pieniądze jak w punkcie 1.

4. Zgodnie z interpretacją kancelarii nie ma sensu łączyć, w jednym procesie, kwestii ubezpieczenia niskiego wkładu własnego z kwestią zabronionego przez UOKiK przeliczania PLN na CHF. Taki proces, z powodu dodatkowego skomplikowania, trwałby o wiele dłużej. Z drugiej strony, możliwe, że byłby także niemożliwy, bo pozer zbiorowy zakłada istnienie wspólnych problemów dla wszystkich uczestniczących, a UNWW nie dotyczy nas wszystkich.

6 komentarzy

  1. Paweł

    Może warto by było złozyć odrębny pozew dot. UNWW. Z korespondecji jakiej ostatnio otrzymałem wynika że Bank chce zalegalizować bezprawne pobieranie składek UNWW zamieniając je na prowizję. Jako zachęta do zamiany jest obniżenie składki jednorazowej z 3% na 2,5% lub rozłożenie podstawowej składki na raty. W przypadku ubezpieczenia nie ma takiej możliwości

  2. piotrwk (Autor)

    Tak, Bank kombinuje żeby pozbyć się odpowiedzialności.
    Po podpisaniu takiego aneksu do UNWW nie można się już starać o jego zwrot. Pozostają tylko poprzednio wpłacone ubezpieczenia.
    Pozew można złożyć oczywiście osobny. Można także złożyć pozew indywidualny, prosty do wygrania, bo tego typu sprawy zostały już rozstrzygnięte na korzyść klienta.

  3. AgiaSofia

    Jestem w takiej sytuacji już dziś, na forum pisałam o tym i dałam kopię mojego pierwszego listu do banku. dziś napisałam kolejne pismo z info, że nie zgadzam się na żadne koszta dodatkowe. Bank przyznał, że klauzula niskiego wkładu jest niedozwolona a mówi do mnie, że ma działać od dnia wpisu do rejestru. na to ja, że zapis umowny niezgodny z prawem może spowodować nieważność tej części umowy a nawet całości umowy.
    Panie Piotrze – jaka jest różnica pomiędzy pisaniem tutaj a na forum tym z googli? proszę wybaczyć moje pytania, ale jest to taka ostrożnosć wynikająca z faktu, że piszemy o naszych argumentach w walce z Millenium, a co jeśli ktoś właśnie z tego Banku zostanie tu dopisany i zabierze nam argumenty?
    agnieszka kordalewska-popiel

    1. tomy

      Witam serdecznie, mam pytanie na jakim etapie stanęła u Pani sprawa UNWW w banku Millenium? Jestem rówież kredytobiorcą tego banku z CHF i niestety już niebawem drugi raz przyjdzie mi płacic UNWW… Można cos z tym zrobic? Poproszę o odpowiedź…

  4. piotrwk (Autor)

    A na jakiej zasadzie mają zabrać nam argumenty? :-)
    Mogą się przygotować, ale na to będą mieli mnóstwo czas po zgłoszeniu pozwu.
    Poza tym wszystkie nasze pomysły są, w ten czy inny sposób, dostępne już w sieci i powoływaliśmy się na nie w pismach reklamacyjnych.

  5. jagodka196

    Witam, mam pytanie dotyczące UNWW-czy można też zakwalifikować to zwrotu kosztów przez bank z tytułu UNWW koszt poniesiony na operat szacunkowy-też biorę udział w tym pozwie?

Skomentuj

Strona używa plików cookie. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na zapisywanie plików cookie na urządzeniu użytkownika w zależności od konfiguracji przeglądarki. [ więcej ]