Dzisiaj, 28 maja 2015r., Sąd Okręgowy w Warszawie w składzie: SSO Andrzej Kuryłek, SSO Jacek Bajak, SSO Joanna Piwowarun-Kołakowska wydał postanowienie o odrzuceniu pozwu.
Odrzucenie pozwu nie jest równoznaczne z oddaleniem powództwa. Oznacza jedynie, że – zdaniem Sądu – sprawa nie powinna być rozpoznawana jako pozew zbiorowy.
Aktualnie istnieje tylko ustne uzasadnienie wyroku (moim zdaniem bardzo naciągane, negujące jakiekolwiek możliwości prowadzenia pozwu zbiorowego i niezgodne z niedawnym wyrokiem Sądu Najwyższego).
Jutro rano zostanie w sądzie złożymy wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia postanowienia. Termin sporządzenia uzasadnienia postanowienia Sądu wynosi, w naszym przypadku, tydzień od dnia, w którym złożony zostanie wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia postanowienia.
Kolejnym krokiem jest złożenie zażalenia na postanowienie Sądu.
Oczywiście w razie postanowienia korzystnego dla nas, takie zażalenie złożyłby Bank Millennium, więc procedura sprawy technicznie nie ulega wydłużeniu.
Mimo wszystko takie postanowienie Sądu jest dla nas krzywdzące, zważywszy na ustne argumenty Sądu.
Jednak poczekajmy na pisemne uzasadnienie.
Czyli reasumujac co to dla nas w praktyce oznacza?Dostaniemy z powrotem pieniadze od Kancelarii ktore zaplacilismy za prowadzenie sprawy?
Odrzucenie to nie oddalenie, a dalszą drogę pozwu opisałem powyżej.
Nie odpowiedział Pan na pytanie. Czy w tej sytuacji otrzymamy zwrot pieniędzy od Kancelarii. Mam nadzieję, że nie jest tak, iż Kancelaria od początku miała świadomość, że pozew nie powinien być prowadzony grupowo.
Podpisał Pan umowę. Proszę się do niej odnieść w razie wątpliwości.
Oczywiście wynagrodzenie Kancelarii nie będzie oddane, głównie dlatego że sprawa będzie się toczyć przez następnych kilka lat.
Ok, ale jeśli Sąd ds Apelacji potwierdzi, że nasza sprawa nie nadaje się do pozwu zbiorowego, to co dalej? Przegrywamy ten mecz 0:1 a jest już połowa i nie możemy tak poprostu liczyć na to że w drugiej połowie będzie lepiej – tylko teraz mamy czas na zmianę taktyki. Rozumiem że pozostaje nam pozew indywidualny. Czy Kancelaria przygotuje pozew indywidualny w cenie, którą zapłaciliśmy, czy trzeba będzie dopłacać? I jeszcze jedno: czy jak Sąd ds Apelacji potwierdzi, że pozew zbiorowy się nie nadaje, to co z przedawnieniem?? Czy wtedy już kaplica? Czy możemy składać pozew indywidualny już TERAZ zanim będzie musztarda po obiedzie? Piotrze, czy możesz użyć znajomości u prawników i poprosić ich aby dali nam jakąś ofertę na pozwy indywidualne? Kurczę, robi się mały bigos: mam propozycję z banku na kolejny aneks i nie wiem czy podpisać, tu nasza sprawa jest odrzucona przez sąd, mam ofertę z innej kancelarii na pozew indywidualny ale nawet nie wiedzą że już przystąpiłem do sprawy zbiorowej, a na poradę prawną Kancelarii Drzewiecki pewnie teraz nie będę mógł liczyć bo znowu telefony będą się urywały tak jak ostatnio. A może jakaś mała instrukcja co teraz powinniśmy robić?
Przepraszam, ale:
„… u prawników i poprosić ich aby dali nam jakąś ofertę na pozwy indywidualne? Kurczę, robi się mały bigos: mam propozycję z banku na kolejny aneks i nie wiem czy podpisać”
jest bez sensu. Nawet jak by dziś Sąd puścił procesowanie dalej, to trwałoby to parę lat bez gwarancji sukcesu. Na co byś liczył?
Pozew indywidualny można wytoczyć i DTW takie pozwy prowadzą dla kilku osób, które nie chciały/nie mogły wejść w pozew zbiorowy.
Nie można uczestniczyć w pozwie zbiorowym i indywidualnym. Z pozwu zbiorowego można się wycofać do czasu jego przyjęcia przez Sąd.
Dzięki.
Odnośnie poprzedniego: Zgadzam się że nigdy nie ma gwarancji sukcesu, ale popatrzmy na chłodno na sytuację, w której jesteśmy. Nie możemy udawać, że nie strzelono nam bramki. Możemy mecz wygrać, ale TERAZ wynik mamy minus jeden. Wiem że Kancelaria jest jedną z najlepszych w kraju i wierzę że zrobią wszystko aby wygrać. I też aby była jasność – doceniam wysiłek Piotra, któremu dziękuję bo pewnie gdyby nie On to nadal nie wiedział bym nic o klauzulach. Ale jaki jest dzisiejszy wyrok to każdy widzi i dlatego moja prośba o jak najbardziej rozbudowaną instrukcję jest aktualna (jakie są opcje itd). No i rację ma Yoannay że powinniśmy pisać o tym raczej na forum zamkniętym. Przełączam się.
Zażalenie na decyzję sądu kończącą postępowanie przysługuje do Sądu Apelacyjnego, a jeśli ten wniosek oddali to następnie do Sądu Najwyzszego.
Więc przed grupą jeszcze dłuuuuuga droga, co najmniej kilka lat zanim sprawa zacznie być rozpatrywana merytorycznie (o ile to kiedykolwiek nastąpi).
W SN ok 2 lat czeka się na rozpatrzenie sprawy tj. 1 rok przedsąd i 1 rok na rozpawę :-(
Swoją drogą ciekawe dlaczego w przypadku mBanku sąd orzekł inaczej. Może lepiej był pozew napisany.
Zgadzam się z Entliczkiem. Co dalej, jeśli?
Wlasnie co dalej.Nie jestem usatysfakcjonowana Pana odpowiedzia.To sa nasze pieniadze.Z postanowienia Sadu wynika,ze bedziemy musieli skladac pozwy indywidualne.Co w tym wypadku proponuje Kancelaria i ile to jeszcze moze kosztowac?
Od początku było wiadomo, że albo w tę albo w drugą. Teraz widzę zaczyna się jazda na Pana Piotra. Ja podpisywałem umowę z kancelarią i wiedziałem, że to trochę loteria.
Czy ktoś myślał, że dzisiaj Sąd powie 'ludzie plaćcie po kursie z dnia zawarcia umowy?’
Trochę pobawię się w adwokata diabła. Raz podpisywaliście umowę bez czytania i zastanawiania się w emacie konsekwencji, zrobiliście to drugi raz? ;P
A ja wciąż nie rozumiem dlaczego w przypadku mBanku sąd orzekł inaczej. Z tego co wiem klauzule są tam te same, ale nie słyszałem, żeby sąd uznał, że sprawa nie powinna być rozpatrywana jako pozew zbiorowy
Przejdź na nasze forum zamknięte (jeśli nie pamiętasz hasła to jest opcja przypomnienia).
Aż sie boje tam zajrzeć, gownoburza rozgoryczonych na pewno po pachy;)
A komu Pani placiła te pieniądze? P. Piotrowi czy Kancelarii?
Z postanowienia sądu z całą pewnością nie wynika to co Pani napisała.
Co zrobiłaby Pani gdyby w procesie indywidualnym, bank wygrał pierwszą rozprawe??
Kurcze, ludzi opanujcie się. Proces nadal trwa. Nikt nie mówił, że będzie lekko.
Dziwna jest ta dyskusja prowadzona przez osoby, które: przystąpiły do grupy, podpisały umowę z Kancelarią, a prowadzą ją nie na zamkniętym forum udostępnionym przez Kancelarię tylko tutaj. Na prawdę uważacie Państwo, że dobro sprawy uzasadnia prowadzenie jej właśnie tu, na otwartym dla wszystkich blogu…?
I to domaganie się od p. Piotra odpowiedzi na pytania, których nie jest właściwym, jak sądzę, adresatem…
Zgadza się. Nie ja powinienem być adresatem tych pytań.
Osoby, które podpisały umowę mają dostęp do forum Kancelarii, gdzie zostaną wyjaśnione ich wątpliwości.
Tylko, że sprawa idzie założonym trybem. Jedyne co jest dla nas niekorzystne to, że to my zaskarżamy wyrok, a nie bank.
Zaskarżenie tak czy tak by się odbyło.
A to jest tylko blog informacyjny i porad prawnych tutaj być nie może.
To akurat święta racja. Tutaj z rozpędu i pod wpływem emocji z dzisiejszego wyroku.
Pingback: Kolejny pozew grupowy niewypałem | Pomoc Frankowiczom
Moi Drodzy,chyba przesadzacie.Pan Piotr jest inicjatorem tego pozwu i gdyby nie on pewnie w ogole bym o tym nie wiedziala i nie mam do niego pretensji o nic. Po prostu chcialam zapytac,co nie wolno mi?Myslalam ze jako osoba bedaca najblizej Kancelarii bedzie miala informacje z pierwszej reki.W Kancelarii tez zlozylam zapytanie.Wybaczcie ale jestem laikiem w dziedzinie prawa i sadownictwa,wiec nie znam sie na tym i nie mam pojecia co oznacza dla mnie takie postanowienie.
Po ostatnich wyborach prezydenckich wiemy co obiecał elekt , może pujdzmy tą drogą i jako grupa złużmy petycje o przewalutowanie na po kursie z dnia zaciągnięcia franka . Prezydent Duda obiecał pomuc i lubi petycje . Mogli byśmy się zkomunikować z mBank-owcami i wszystkimi innymi bo wtedy hesteśmy siłą i donośnym głosem którego nie można lekceważyć . Pozatym ta ustawa najazująca bańką jest pro społeczna , nie kosztuje oaństwa Polskiego słotuwki ( tylko wirtualne zyski banków ) i najważniejsze pokazuje że Prezydent Duda dotrzymuje słowa i robi ciś dla ludzi i nie obchodzą go zyski Banków .
Więc zbierzmy wszyscy pozywający wszystkie banki we wspólnej sprawie i razem z kancelarią napiszmy taką prtycję i zbierajmy podpisy , niech się zrobi głośno . Wykożystajmy możliwoś załatwienia naszej sprawy dwu torowo , taki pkan B .
http://samcik.blox.pl/2015/05/To-kolejny-gwozdz-do-trumny-frankowiczow-Dlaczego.html
Tutaj cień nadziei na wygraną w tym pozwie.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,18272138,Czarne_chmury_nad_pozwami_zbiorowymi.html?biznes=local#BoxBizLink
http://wei.org.pl/aktualnosci/run,franc-how-do-they-do-it-in-australia,page,1,article,1424.html
http://fistfulofeuros.net/afoe/10640/
Zadzwoniłam dziś do Sądu Apelacyjnego i uzyskałam informację, że rozpatrzenie zażalenia w pozwie grupowym przeciwko Bankowi Millennium odbędzie się na niejawnej rozprawie w dniu 21 wrześnie 2015.
A to już poniedziałek za tydzień.