Pozew zbiorowy

Jedną z ważniejszych rzeczy jakie chciałbym uzyskać publikując informacje na tej stronie jest zebranie grupy osób, która zdecydują się na uczestnictwo w pozwie zbiorowym prowadzonym przez kancelarię prawną wobec Banku Millennium. Przekazanie podstawowych wiadomości i informowanie o podejmowanych działaniach.
Dopisek: pozew został złożony w sądzie. Aktualnie do procesu przeciwko Bankowi Millennium dołączyło 5137 osób.
Zamknięcie Grupy członków pozwu nastąpi 23 kwietnia 2018 roku. Po tej dacie nie będzie już możliwe dołączenie do pozwu.

Wystosowaliśmy zapytanie ofertowe do kilkunastu największych kancelarii prawnych w Polsce.
Po otrzymaniu odpowiedzi, ocenie, porównaniu podejścia do sprawy i kosztów wybraliśmy na naszego reprezentanta kancelarię Drzewiecki, Tomaszek i Wspólnicy Sp. K..
21 stycznia 2014 roku została ustalona ostateczna forma umowy i koszty pozwu dla każdego uczestnika.
Dopisek: 13 czerwca 2014r. pozew został złożony w sądzie.

Osoby zainteresowane proszę o kontakt oraz o rejestrację na tym blogu.
W odpowiedzi zostanie udzielona informacja jak przekazać dane do Kancelarii.

Zapraszam o nawiązania kontaktu – termin zakończenia przyjmowania członków pozwu został już ogłoszony przez Sąd. A na skompletowanie dokumentacji potrzeba nieco czasu.

416 komentarzy

  1. marian79

    Dziękuję za odpowiedź.

  2. rafal.m

    Udało sie, dowiozłem dziś reszte papierów i czekam na umowe :)

  3. mwie

    Czy pozew został złożony? W okolicach 2 maja zorientowałem się co się tu szykuje, ale uznałem, że już nie ma sensu wysyłać dokumentów bo i tak nie zdążę przed 9 maja. Dziś mamy 14 maja i jak na razie cisza.
    Pytam bo cały czas się zastanawiam nad tym, żeby dołączyć do pozwu.

    1. piotrwk (Autor)

      Nie.
      A odpowiedzi na Pana pytania zaspokoją wpisy na blogu. Np.: Zmiana warunków przyjmowania zgłoszeń po 9 maja 2014 r.

  4. Martini150

    Hej
    Ja jeszcze chciałam podrązyć temat tego aneksu z 2012 o splacie kredytu CHF, który tez podpisałam a o ktorym pisał lukasz9. Rozumiem z FAQ ze oplaca się nam przystapic do pozwu ale wlasnie interesuje mnie czy naszym przypadku gra jest tylko o zwrot kosztów na spreadzie z lat 2007-2012 ( data podpisania umowy a data podpisania aneksu zmieniającego na splate w CHF) gdyż obecnie franki kupuję sama w inkatorze.pl. Czy w razie opcji takiej ze będziemy po wygranej splacac kredyty po kursie NBP, to dla mnie/osob splacajacych jest do ugrania tylko ten spread w latach 2007-2012? Oraz ewentualna ponowna zamiana splaty na PLN bo kurs NBP jest nizszy niż ten kantorach internetowych? Prosilabym o pomoc bo nie wiem czy dobrze tutaj rozumuje, a widze ze kilka osob tez się dopytuje o te sprawy aneksow CHF:)

    1. piotrwk (Autor)

      Do wygrania jest przede wszystkim zmiana kredytu na PLN od momentu jego zaciągnięcia. I to jest największy zysk.

  5. Martini150

    no tak, ale gdyby jednak sad orzekl ze jednak kurs NBP to czy moje rozumowanie jest poprawne? Panie Piotrze czy może Pan potwierdzić to co napisałam powyżej?

    1. piotrwk (Autor)

      Tak, ale wyrok z NBP jest mało prawdopodobny, bo wymaga to zmian umów czego sąd nie może robić.

      1. MoNo

        Pozew jest o usunięcie klauzuli abuzywnej z umowy kredytowej. Po wygraniu mamy kredyt w PLN, nie ma żadnego przewalutowania, rata jest w PLN. I teraz dla tych co spłacają kredyty w CHF, znaczenie ma to o takie, że będą nadal musieli dostarczyć franki do banku, które bank kupi od nich po swoim złodziejskim kursie i pobierze sobie kwotę w PLN z godnie z rata określoną w PLN. Tylko ze tych franków trzeba będzie dostarczyć około 30% mniej niż teraz, aby pokryć wysokość nowej raty w PLN.

  6. Martini150

    aha rozumiem, dziekuje za informacje

  7. Martini150

    no plus mogę tez podpisac aneks z powrotem z CHF na PLN i splacac znowu w PLN:) Dzwonilam dziś do banku i poki co taki aneks kosztuje 500 PLN. tak czy owak mysle będzie się oplacalo takowy podpisac jakby faktycznie kredyt był w PLN:)

    1. MoNo

      Jak wygramy, to każdy zdecyduje w zależności od sytuacji rynkowej co bardziej mu się opłaca, choć jakbym był bankiem i przegrał w sądzie z takim osobnikiem, to bym na ich miejscu nie zgodził się na aneks z CHF na PLN, muszą przecież na czymś zarobić:)

  8. Martini150

    no, ale mogą się nie zgodzić na aneks? chyba każdy może sobie zmienić walute w której splaca kredyt? myślisz ze to jest możliwe?

    1. MoNo

      A dlaczego maja się zgodzić, aneks to umowa pomiędzy dwoma stronami, jeżeli jedna się nie zgadza to nie ma żadnej umowy. Ja na ich miejscu tak bym postępował w stosunku do tych co z nimi wygrają. Z drugiej strony jak ja wygram, to niech bank się nie zgadza na jakieś tam aneksy i tak będę zadowolony.

  9. marian79

    Witam.
    Prosiłbym o nie wprowadzanie zamieszania – z tego co rozumiem to w przypadku wygranej Kancelarii bank będzie musiał jakby anulować przeliczenie kredytu na franki i będzie obowiązywał kredyt w PLN.
    Nie chciałbym z góry dzielić skóry na niedźwiedziu, ale jak wtedy wywalczyć dla siebie jak najkorzystniejszy wariant, ponieważ przypuszczam że bank wtedy będzie również w jakiś sposób ponownie ugrać jak najwięcej dla siebie. Czy należałoby wtedy udać się ponownie do dowolnej kancelarii i walczyć o jak najwięcej, czy jednak Sąd wydając wyrok wymusi w jednoznaczny sposób określenie kwot nadpłaconych (np według określonej formuły)?
    Pytam tak ponieważ osobiście nie jestem w stanie w kalkulatora wyliczyć nadpłaconych niesłusznie kwot z racji, że otrzymywałem transze z banku zanim moje mieszkanie zostało wybudowane stąd początkowo płaciłem jedynie odsetki od kredytu frankowego, a dodatkowo w różnych okresach spłaty kredytu dokonywałem wcześniejszych spłat rat kredytu.
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Pozdrawiam

    1. MoNo

      A kto wg Pana to zmieszanie wprowadza?
      Co to odpowiedzi na Pańskiej pytanie, to po wyroku sądu będzie wiadomo co będzie najkorzystniejsze, teraz to fantasmagoria

  10. Martini150

    Dostalam wlasnie odpowiedz z kancelarii na moje pytanie w sprawie aneksu i co z nim:

    MOJE PYTANIE: Prosilabym o informacje czy to ze mam ten aneks w jakis sposob uniemozliwia albo ogranicza moje mozliwosci uczesniczenia w pozwie zwlaszcza ze Millenium w aneksie sprytnie wprowadzil inny zapis odnosnie splaty rat.

    ODPOWIEDZ KANCELARII: Zawarcie aneksu umożliwiającego spłatę w CHF nie jest przeszkodą w przystąpieniu do pozwu grupowego. Różnica powstanie dopiero przy powództwie indywidualnym o zapłatę. Roszczenie pieniężne dotyczyć będzie okresu od zawarcia umowy do zawarcia aneksu”

    Na ten moment widze ze na date w której podpisałam aneks nadpłaty kalkulator mi pokazuje 30 tys, a jakbym nie podpisala tego aneksu to byłoby: ponad 50 tys, niestety zarobek na tej tym aneksie nie pokryje ewentualnego zarobku którym bym miała nie podpisując aneksu..

    Abstrahując od tego, czy w takim razie dobrze rozumiem ze ta kwota 30 tys bylaby ewentualnie odjeta jako nadplata od kredytu w PLN który będziemy mieć po ewentualnej wygranej z bankiem? Widzialam w innym poscie, napisane ze w sumie to te aneksy moglby by być w ogole nieważne jako ze paragraf 2 będzie do wykreślenia ( nasz wniosek). Jeśli ktoś ma uwagi do mojego postu to prosiłabym o info, bo może cos nie do końca tutaj dobrze rozumiem:)

  11. Martini150

    aha i jeszcze jedno, w związku z powyższym się zastanawiam czy do tego wezwania o odsetki wpisac kwote 50 tysięcy czy ta 30 tysięcy… wiem ze można zawyzona ale zastanawiam się czy az o tyle..

  12. Martini150

    a Tutaj jeszcze dalsza czesc odpowiedzi kancelarii na moje zapytanie co z tym kredytem po podpisaniu aneksu CHF:

    – odpowiedz kancelarii:

    Zwrot nadpłaconych rat do zawarcia aneksu. Od zawarcia aneksu kredyt znów staje się kredytem indeksowanym do CHF, ale inna jest kwota kredytu, niż przyjęta przez bank w dniu zawierania aneksu. W takiej sytuacji również po dniu zawarcia aneksu należałby się Pani zwrot nadpłat tylko na innych zasadach.

    Teraz to już pojęcia nie mam jak wyliczyć ta nadplate do wezwania, czy ktoś może pomoc, czy się tym nie przejmować?

    1. lukasz9

      Witam Martini
      Chyba jesteśmy w podobnej sytuacji. Czy mozna prosić o jakiś kontakt prywatny w tej kwestii?

  13. marian79

    Po ostatnim wpisie to coraz mniej z tego wszystkiego jest dla mnie zrozumiałe.
    Tzn. odpowiedź kancelarii rozumiem w taki sposób, że dla osób które podpisały aneks kredyt pomimo ewentualnego wygrania procesu wraca z dniem podpisania aneksu do kredytu frankowego? Oczywiście w nieco innej wartości niż miało to miejsce w przeszłości – czyli:
    1. w dniu zawarcia umowy zostaje kredyt w PLN
    2. w początkowych ratach spłacany kredyt należy liczyć w PLN oraz zsumować to z wcześniejszą spłatą dokonaną w tym okresie
    3. z dniem podpisania aneksu kwota, która pozostała do spłaty – przeliczona w PLN (pkt 1 oraz 2) – jest indeksowana do franka (z kursem NBP?) i o od tak wyliczonej kwoty są odejmowane faktycznie spłacone raty .
    Czy może jednak kredyt z dnia zawarcia umowy decyzją sądu zostaje w PLN na cały okres niezależnie od ewentualnego aneksu? Tylko w takim przypadku wg jakiego kursu przeliczyć spłacane raty w CHF po podpisaniu aneksu?

    1. piotrwk (Autor)

      Sprawa aneksu nie jest tak prosta jak samego pozwu.
      Tu wiele będzie zależeć od decyzji Sądu i można mieć wiele teorii co zadecyduje.
      Bank będzie walczył o najkorzystniejsze dla siebie rozwiązanie, my dla siebie, a Sąd może zadecydować, że właściwe jest zupełnie coś innego.
      I to się będzie się powtarzało w każdej instancji z, być może, różnymi skutkami.

  14. marian79

    Dziękuję za odpowiedź.
    To już tylko pozostaje czekać na rozprawy.
    Pozdrawiam

  15. marian79

    Jeszcze tylko może kończąc wszelkie niedomówienia.
    Czyli najbardziej skrajne rozwiązania (w przypadku umowy z aneksem) w przypadku wygranej są takie:
    1. pesymistyczna – zwrot nadpłaconego kredytu w CHF za okres jedynie do momentu podpisania aneksu (wraz ze wcześniejszą spłatą w tym okresie), a od momentu podpisania aneksu kredyt pozostaje w wersji pierwotnej;
    2. optymistyczna – przewalutowanie kredytu na PLN na cały okres spłaty plus oczywiście zwrot nadpłaconego kredytu w CHF.

    1. piotrwk (Autor)

      Punkt 1. nie jest możliwy. Kredyt nie może zostać w wersji pierwotnej. Jest tylko kwestia co z nim zrobić, po jakim kursie przeliczyć kredyt w PLN na CHF na dzień podpisania aneksu. NBP? Kurs banku? Sprzedaży? Kupna?
      Może też być wyrok w drugą stronę – kredyt pozostaje w PLN, a wpłacane na konto walutowe CHFy są/będą przeliczane po kursie NBP lub banku do czasu ponownej zmiany na spłatę PLN.

  16. marian79

    Dziękuję za udzielone informacje oraz poświęcony czas. Czyli jak piałem wcześniej – czekamy już jedynie na rozpoczęcie procesu.
    Pozdrawiam wszystkich

  17. Martini150

    Hej Lukasz9, jak najbardziej możesz do mnie pisać na priva: 88marina88marina88@gmail.com

    Jeśli chodzi o ten aneks to będę to jeszcze potwierdzać z Pania Karolina z Kancelarii bo dzisiaj nie miała czasu za bardzo rozmawiać. Wstepnie mi powiedziała ze jeśli uda się nam wyegzekwować to o co się staramy to kredyt tak jak mówimy jest w PLN. I teraz w dniu zawarcia aneksu o splate w CHF pozostale saldo PLN ( bo twierdzimy ze jest w PLN) będzie przeliczone po kursie z dnia zawarcia aneksu do CHF i potem zawrócone znow do PLN…i dalej będą liczone nadpłaty. Nie jest dla mnie jasne po jakim kursie potem te nadpłaty będą rozliczane, oraz po jakim kursie, sprzedaży czy zakupu, byłoby to saldo znowu w dniu podpisania aneksu zawrócone do PLN. Mysle ze tak jak Piotr pisze jest to do ustalenia przez Sad. Tak czy owak zadzwonię do Pani Karoliny jeszcze i raz jeszcze przejde przez to tak abyśmy mieli jasne pojecie jak prawnicy to widza. Ale to next week:) Dla pocieszenia powiedziała ze 90% z nas, ma takie aneksy podpisane i nie widzi jakbyśmy tutaj mieli być na czymkolwiek stratni:)

  18. JarasJ

    Witam wszystkich . Czy ktoś może mi powiedzieć ile osób faktycznie zgłosiło sie do kancelarii i dokonało wpłaty, Pytam, bo w umowie jest tyle zapisów odnośnie opłat i podziału kwot na Członków Grupy , że przy niewielkiej ilości osób będą to dość spore koszty.

    1. piotrwk (Autor)

      Aktualnie jest nas ponad 4 razy więcej niż zakładana minimalna liczba by osiągnąć opłaty jak w umowie.

  19. MIMI

    Czy wiadomo kiedy mniej więcej pozew zostanie złożony?

    1. piotrwk (Autor)

      Początek czerwca.

  20. 77pablo

    Mam kredyt w CHF ale w innym banku. Śledzę jednak tę stronę bo problematyka jest w zasadzie wspólna dla wszystkich albo prawie wszystkich kredytów „walutowych”. Moim zdaniem, można przyjąć, że generalnie w porządku prawnym spready w wersji ustalanej według „widzi mi się” bank są sprzeczne z prawem, i to oczywście nie tylko w przypadku Millennium, gdzie niedozwolone klauzule są już wpisane do rejestru, ale i w przypadku innych banków i sądy mogą to ustalać w indywidualnych procesach. Pytanie jakie są tego praktyczne konsekwencje? Wydaje mi się, że osoby przygotowujące strategię sprawy przeciwko Millennium wychodziły, przynajmniej początkowo z założenia, że jeżeli wyeliminujemy spready to kredyt niejako z konieczności stanie się kredytem w PLN, ponieważ sąd nie będzie mógł zmodyfikować klauzuli spreadowej wprowadzając np. kursu średniego NBP. To rozumowanie mogło wynikać z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C‑618/10, gdzie Trybunał wskazał, że sądy uznając klauzulę za sprzeczną z prawem nie są uprawnione do modyfikacji jej treści, a umowa obowiązuje bez tej klauzuli. Jednakże w najnowszym wyroku z 30.04.2014 w sprawie C‑26/13 Trybunał w tej kwestii uznał, mówiąc w skrócie, że okoliczność, że należy taką niedozwoloną klauzulę pominąć (w całości) nie oznacza, że aby zaradzić sytuacji pewnej „pustki” nie można byłoby zastąpić takiej klauzuli adekwatnym przepisem istniejącym w systemie prawnym. Niuans, moim zdaniem, polega na tym, że jakkolwiek nie można niedozwolonej klauzuli modyfikować, to można ją zastapić innym przepisem. W polskim systemie mógł by to być art. 358 par. 2 Kodeksu cywilnego, który mówi własnie o kursie średnim NBP przy spłacie zobowiązać w walucie obcej, jeżeli nic innego nie wynika z umowy. W przypadku naszych kredytów wynikało, ale już nie wynika, bo jest nieważne.

    Życzę jak najlepiej kancelarii i wszystkim posiadaczom kredytów w CHF branych przy niskim kursie, ale obawiam się, że skończy się to tylko na eliminacji spreadów i przeliczeniu kredytu przy jego udzieleniu według kursu NBP, a nie sztucznie zaniżonego kursu banku co zwiększyło kredyt „na dzień dobry” oraz przeliczenia spłat po niższym kursie NBP zamiast zawyżonego banku. To jednak i tak byłoby coś.

    1. piotrwk (Autor)

      Oczywiście jest taka możliwość i była ona rozważana jako alternatywa. Jednak orzecznictwo wskazuje, że jeśli usunięcie nielegalnych klauzul nie wprowadza problemów w integralność umowy, to nie ma powodu zastępowania ich innymi klauzulami, które dałyby efekt, że przedsiębiorca wprowadzając nielegalne klauzule do swoich relacji z klientami nie musi się realnie niczego obawiać ze strony wymiaru sprawiedliwości.

  21. 77pablo

    No ale wtedy jeżeli nie zastępujemy nieważnej klauzuli niczym (przeliczeniem wg kursu NBP, czy innym kursem), to musimy chyba uznać, że kredyt nie jest już „walutowy”, czyli wywracamy samą konstrukcję umowy co już, moim zdaniem, daleko wykracza poza konsekwencje prawne uznania samych spreadów za niedozwolone. Z tego zaś co czytałem w założeniach pozwu przeciwko Millennium, punktem wyjścia było właśnie uznanie klauzul za niedozwolone. Niemniej jednak, szczerze życzę powodzenia i radzę alternatywnie iść również tą ostrożniejszą drogą.

  22. arturk

    Mam pytanie odnośnie tego ile czasu zajmie cała sprawa: czy możliwe jest, że uzyskamy wyrok już na pierwszej rozprawie? Czy bank będzie się odwoływał? Jeśli tak, to jak długo może to zająć? Pytam osoby mające doświadczenie w takich sprawach.
    I czy po uzyskaniu kozystnego wyroku bedzie mozna przewlautowac kredyt w PLN na franki po obecnym wysokim kursie?

    1. piotrwk (Autor)

      Trudno powiedzieć. Nasz system prawny jest mocno nierychliwy. Wstępne oceny to 3-5 lat. A nawet 7 lat.
      Wyrok oczywiście uzyskamy, raczej nie na pierwszej rozprawie, bo to za duża sprawa, ale w miarę szybko. Ale potem na 99% będą odwołania i kolejne instancje. Oraz zapewne jakieś mniej lub bardziej czyste działania banku w celu opóźnienia procesu. Czy i po jakim kursie będzie potencjalne przewalutowanie dla osób z aneksami tego nie wiemy – to już w zasadzie tylko decyzja sądu, ale przypuszczamy, że z dnia uprawomocnienia się wyroku.

  23. arturk

    Mam jeszcze jedno pytanie, obecnie jestem posiadaczem mieszkania na które wziąłem kredyt we frankach i obecnie zadłużenie kredytowe w związku z kursem znacznie przewyższa wartość nieruchomości, co jest oczywiste. Chciałbym sprzedać mieszkanie i w tej sytuacji musiałbym dopłacić do spłaty kredytu. Czy w przypadku wygrania procesu np. za te 5 lat, nawet jeśli dziś bym to mieszkanie sprzedał, czy będę mógł ubiegać się o zwrot nadpłaconej kwoty – w chwili obecnej musiałbym dopłacić ok 100 000 PLN po sprzedaniu mieszkania za cenę rynkowa? Czy mam się wstrzymać ze sprzedażą do zakończenia procesu jeśli chcę odzyskać nadpłacone raty?

    1. piotrwk (Autor)

      W zasadzie może się Pan ubiegać o zwrot po wygraniu procesu. Kancelaria kwalifikuje do pozwu osoby, który mają spłacony kredyt, a Pana sytuacja jest tożsama.

  24. Monia

    do osób z aneksami…
    jak rozumiecie zapis który uległ zmianie i otrzymał następujące brzmienie:”spłaty rat kredytu….będą dokonywane przez kredytobiorcę w walucie obcej, do której kredyt jest indeksowany lub deminowany..”. czyli co kredyt jest nadal złotówkowy(wypłacony był w zł ) spłacany w CHF po kursie jaki ewentualnie orzeknie sąd czy jak ??

  25. mtpi

    Witajcie,

    nie znalazłem odpowiedzi na następujące Pytanie:
    Co w przypadku, kiedy nie zawsze udało mi się zapłacić ratę kredytu w terminie i była ona pobrana kilka dni później (po pojawieniu się środków na koncie bankowym) lub też w dwóch częściach (część z reszty środków dostępnych na koncie reszta po pojawieniu się nowych środków)? Czy w takim przypadku można przystąpić do pozwu grupowego?

    1. piotrwk (Autor)
  26. Mariolucha

    Witam, Czy pozew został już złożony? czy można przystąpić jeszcze do niego? pozdrawiam

    1. piotrwk (Autor)

      Jeszcze nie.
      Można przystąpić.
      I można przystąpić nawet po jego złożeniu, w terminie wyznaczonym przez sąd (małe kilka miesięcy), ale już z podwyższoną opłatą dla Kancelarii.

  27. PsychoFish81

    Szybkie pytanie — nie było mnie dwa tygodnie, usiłuję wejść na forum pozwu zbiorowego — brak dostępu. Czekałem na informacje w sprawie umów kredytowych spłacanych w walucie. Kancelaria nie odpowiedziała na mail z pytaniem, dziś znów byłem w trasie i nie miałem jak zadzwonić. Czy ktoś widział jakąś informację w tamtym miejscu o co chodzi? Kancelaria usuwa z Grupy bez żadnego powiadomienia?

    1. piotrwk (Autor)

      Nie było takiej informacji, natomiast ktoś już wcześniej pisał o niemożności zalogowania się.
      Jedyne co można zrobić to zasięgnąć informacji w Kancelarii.

  28. PsychoFish81

    Ok, sprobuje telefonicznie. Dziękuję.

  29. Ania

    Ja też nie mogę się zalogować do forum mimo dopełnienia wszystkich formalności.

  30. taki

    Witam.
    Zastanawiam się nad przystąpieniem do pozwu.
    Jestem w trakcie sprzedaży nieruchomości na którą brałem kredyt.
    Czy po jej sprzedaży będę mógł ciągle dołączyć do grupy pozywających i jaka jest w tej chwili opłata dla kancelarii?
    Z góry dziekuję za odpowiedź.

    1. piotrwk (Autor)

      To nie przeszkadza. Szkodę Pan poniósł i może się ubiegać o zadośćuczynienie niezależnie od stanu spłaty kredytu.

Skomentuj

Strona używa plików cookie. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na zapisywanie plików cookie na urządzeniu użytkownika w zależności od konfiguracji przeglądarki. [ więcej ]